TEATR LALEK „RABCIO” W RABCE-ZDROJU (1949-2009).
- POWSTANIE.
Po II wojnie światowej odnotowano w Polsce wiele zachorowań dzieci na gruźlicę. Rabkę-Zdrój wyznaczono - ze względu na klimat w dolinach u podnórza Beskidu Wyspowego i Gorców - na główny ośrodek leczenia. Zorganizowano Państwowy Zespół Sanatoriów Przeciwgruźliczych (było ich 18 - pierwsze otwarte 10 czerwca 1947). A dla zapewnienia chorym uczniom nauki utworzono Referat Pedagogiczny, którym kierowała mgr Stanisława Rączko, przedwojenna harcerka, a w czasie wojny łączniczka (w Kościelisku i w Zakopanem) Armii Krajowej dla kurierów przechodzących przez Tatry. W 1949 Stanisława Rączko utworzyła przy Referacie lalkowy teatr dla dzieci. - PIERWSZY ZESPÓŁ.
Teatr tworzyli, prócz Stanisławy Rączko jako kierownika i reżysera (1949-1961wyreżyserowała - na 18 wystawionych - 14 sztuk), artysta plastyk Olgierd Sawicki oraz kierownicy literaccy (dziennikarz Roman Chrząstowski, 1949-1950; pisarka Maria Kruger, od stycznia 1951) i muzyczni (nauczyciele Zofia Konopczyna, Jan Kumorek, Stanisław Florkiewicz).
Olgierd Sawicki skonstruował pierwszą przenośną scenę, zaprojektowal pierwsze lalki, wyszukał artystów, którzy wykonali dekoracje, lalki, stroje i rekwizyty: Stanisława Ciężadlika, ludowego artystę z Mszany Dolnej oraz Władysława Biedronia, technika i mechanizatora lalek.
Zespół aktorski tworzyły nauczycielki, wychowawczynie i pielęgniarki oraz sympatycy. Należały do niego m. in. słynne później aktorki Teatru: Dorota Stojowska i Maria Serafin, córka Stanisława Ciężadlika. - INAUGURACJA.
Pierwsza premiera odbyła się 12 listopada 1949 roku w sali Oficerskiego Domu Wypoczynkowego w Rabce. Wystawiono adaptację baśni Marii Konopnickiej O krasnoludkach i sierotce Marysi w opracowaniu Romana Chrząstowskiego (wznowienia: 1999, 2004, 2009). Reżyserowała Stanisława Rączko. Dekoracje zaprojektował i wykonał ze współpracownikami Olgierd Sawicki. Oprawę muzyczną stworzyła Zofia Konopczyna. Przedstawienie zagrano 38 razy dla trzech tysięcy widzów.
W 1970 roku wspominano: „I co? I było wiele radości wśród dzieci, było też trochę łez, były serdeczne oklaski. Po prostu był to pierwszy sukces, o jakim inicjatorzy i realizatorzy premierowego przedstawienia wcale nie myśleli.
W czasie tego pierwszego przedstawienia pojawił się na scenie „Duszek Teatru”. Porozmawiał z dziećmi, urządził też plebiscyt na imię dla teatru. Świadkowie tego historycznego wydarzenia wspominają, że powstała wtedy ogromna wrzawa, ktoś zaproponował imię RABCIO – bo z Rabki, ktoś inny dodał, że ponieważ teatr będzie pomagał w leczeniu, więc niech będzie ZDROWOTEK. Spodobały się obie propozycje i tak dokonał się chrzest: Teatr w Rabce będzie się nazywał „RABCIO-ZDROWOTEK”.” - NAZWY.
Oprócz pierwotnej nazwy Teatr nosił także inne (liczne): Teatr Kukiełek, Teatr Lalek, Podhalański Teatr Lalek, Stowarzyszenie Teatru Lalek „Rabcio-Zdrowotek” (od 1954). Wreszcie 1 stycznia 1971 został upaństwowiony
i podporządkowany Min. Kultury i Sztuki – uznano go za zawodowy, nadano mu strukturę przedsiębiorstwa państwowego, przyznano stałą dotację i oficjalną nazwę: Państwowy Teatr Lalek „Rabcio Zdrowotek” - od sezonu 1972/1973 nazwę zmieniono na Państwowy Teatr Lalek „Rabcio”, po 1989 i podporządkowaniu władzom terenowym otrzymał nazwę: Teatr Lalek „Rabcio” w Rabce-Zdrój. - KOLEJNI KIEROWNICY.
W 60 letniej historii miał 9 dyrektorów: Stanisława Rączko (1949-1961), Jerzy Kolecki (1961-1977), Irena Józefiak (1978-1980), Paweł Stojowski (1983-1985), Anna Leszczyńska (1985-1990), Ewa Marcinkówna (1980-1983), Antoni Mleczko (1990), Irena Józefiak (1990-1996), Jacek Mazanec (1996-1997), Paweł Stojowski (1997-2001), Zbigniew Wójciak (od 2001). - DZIEJE.
Przez długie lata był bezdomny. Nie miał stałych pomieszczeń na próby, pracownie, magazyny, administrację. Udostępniano mu różne lokale: w Willi „Wiosna” na ulicy Poniatowskiego (od 1949 - jeden pokoik), w Willi „Wesoła” na Słonem (od 1950 - dwa pokoje), na Podhalańskiej 6 (od sez. 1975/1975 miejsce dla pracowni i administracji), na Pocztowej 6 (od 1985 własna willa „Watra” na ul. Pocztowej 6 a w niej „Dom Aktora” mieszczący administrację Teatru, mieszkania pracowników, pokoje gościnne, Klub Aktora, Bibliotekę.
Nie miał sali widowiskowej. Premiery dawał w sanatoriach (najczęściej w Sanatorium Dziecięcym im. Wincentego Pstrowskiego i w Sanatorium Zdrojowym „Orzeł”) i w szkołach. Niektóre odbywały się poza Rabką - w Myślenicach czy Porębie Wielkiej. Występował w Rabce i poza Rabką w większych salach - aulach szkolnych, świetlicach, domach kultury. Czasem „pod chmurką”, gdy łaskawa nie darzyła deszczem, gradem, mrozem, śniegiem, wiatrem. W księdze Teatru na 20 lecie spisano 189 miejsc województwach: krakowskim, katowickim, lubelskim, opolskim, rzeszowskim, warszawskim, wrocławskim.
Nie posiadał też własnego środka lokomocji. Scenę, dekoracje, lalki i maszynerię dostarczali do sami Artyści - najpierw na własnych plecach i ramionach, potem na ręcznie ciągnionym wózku (dwukołowym!), pożyczanym od zaopatrzeniowców, później – własnym. Potem wynajmowano wozy, dorożki, sanie, ciężarówki. Dopiero w czerwcu 1956 roku dostał używany samochód ciężarowy marki Dodge (kryty plandeką!), po Państw. Teatrze Ziemi Opolskiej – po trzech latach zepsuł się, bo parkował na powietrzu. W listopadzie 1960 otrzymał kolejny od Prezydium Woj. Rady Narodowej w Krakowie - także używany, marki „Lublin”. Pierwszy nowy autobus kupiono za dyrekcji Anny Leszczyńskiej.
Z czasem uzyskał pozwolenie na regularne występy w sali widowiskowej w budynku restauracji „Gwiazda” na ul. Parkowej 1. Po jej zamknięciu z powodu generalnego remontu, władze Rabki w czerwcu 1980 roku (z okazji „Dnia Dziecka”) przyrzekły ten budynek na stałą siedzibę – plany opracowywał Zespół Autorskich Pracowni Architektonicznych w Gdańsku.
Tymczasem 1980-1982 przerobiono pomieszczenia przy ul. Podhalańskiej 6. Obok administracji i pracowni, powstała widownia dla 80 do 100 osób - jej przestrzeń służyła za scenę i widownię, salę prób i miejsce do malowania dekoracji.
W 1990 roku, gdy upadły plany związane z „Gwiazdą” (w 1989 zgłosił się właściciel), wynajęto na salą teatralną budynek Domu Parafialnego przy Kościele Św. Marii Magdaleny na ul. Orkana 6. Wówczas też Władze Rabki obiecały wzniesienie teatru w centrum Rabki - między zabytkową stacją kolejową a Muzeum im. Władysława Orkana. - OSIĄGNIĘCIA.
Mimo trudnych warunków, Teatr dbał o repertuar, grę aktorską na najwyższym poziomie, barwną inscenizację, sugestywną scenerię, wyraziste lalki, mądre i wzruszające przesłanie, bohaterów pozostających w pamięci na długo, wraz z ich dramatycznymi klęskami i radosnymi zwycięstwami. W ciągu 60 lat wystawił 123 sztuki (108 premier, 15 wznowień), spisane w albumie (2009).
Było to możliwe tylko dlatego, że zespół Teatru zawsze tworzyli niepospolici artyści, zarazem społecznicy i patrioci, wyróżniający się umiłowaniem zawodu, przekonaniem o obowiązkach wobec małych obywateli, ukochaniem ludzi, zachwytem dla świata, przywiązaniem do Podhala i sztuki teatru. Wspomagali ich w pracy oddani teatrowi kierownicy. Razem spowodowali, że Teatr nie ulegl przeciwnościom i nie tylko przetrwał, ale jeszcze zapisał ważną kartę w dziejach polskiego teatru, teatru dla dzieci i sceny lalkowej.
Dobór repertuaru spoczywał w rękach zawodowców - kierowników literackich, jak Roman Chrząstowski (1949-1950), Maria Kruger (1951), Elżbieta Zechenter-Spławińska (1974-1977) i artystycznych oraz artystów reżyserujących, jak Krzysztof Niesiołowski (w latach 1962- 1978), Stanisław Ochmański (1962-2002), Joanna Piekarska (1970-1981), Maciej K. Tondera (od 1983), Grzegorz Kwieciński (od 1989). Wyróżniają się w nim dwa nurty: baśnie i opowieści dla widowni dziecięcej oraz dla starszych – przeważnie scenariusze o tematyce zaczerpniętej z dziejów kultury lub tematyki Podhala.
Nie brakuje ani jednego nazwiska wybitnego pisarza dla dzieci – jest Maria Konopnicka, Maria Kownacka, Maria Kann, Lucyna Krzemieniecka, Anna Świrszczyńska, Kornel Makuszyński, Janusz Korczak, Hanna Januszewska, Jan Brzechwa, Ewa Szelburg-Zarębina, Leon Moszczyński (czyli Jan Ośnica), Jan Wilkowski, Maciej Wojtyszko. Są adaptacje utworów pisarzy polskich (Boleslaw Leśmian) i obcych (Carlo Collodi, Jan Christian Andersen, Lewis Caroll, Antoine de Saint-Exupery, bracia Grimm, Pierre Gripari, Alan Alexander Milne, Aleksander Puszkin, Oscar Wilde). I teksty dla dorosłych - O Zwyrtale Muzykancie, czyli Jak się Góral dostał do nieba Jana Wilkowskiego wg Na skalnym Podhalu Kazimierza Przerwy-Tetmajera (1970), Żywot Wowry wśród żywotów Świętych (1993 – spisany przez Tadeusza Seweryna), Spowiedź w drewnie Jana Wilkowskiego (2002), Lalkarz Henryka Jurkowskiego wg Martina Stevena (1987), wsławiony kreacją Kazimierza Jasińskiego w roli natchnionego animatora, rozmiłowanego w lalkach i darzonego wzajemnością przez lalki, Wesele Stanisława Wyspiańskiego (1994, wznowienie 1996).
Trzy epoki rysują się w organizacyjnych i inscenizacyjnych dziejach Teatru: „za Koleckiego”, „po Koleckim” (dyrekcje Ireny Józefiak, Pawła Stojowskiego, Anny Leszczyńskiej, Ewy Marcinkówny), menedżerska dyrekcja Zbigniewa Wójciaka. - „ZA KOLECKIEGO”.
Jerzy Kolecki , malarz, scenograf, absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych początkowo był tu aktorem (1953-1961), ale projektującym także lalki i dekoracje (już 1954 O kotku Uparciuszku), potem scenografem, reżyserem, dyrektorem. Za jego dyrekcji (1961-1977) rozwój artystyczny teatru nabrał przyspieszenia –zajaśniała sztuka aktorska, ujęta w ramy urzekającej inscenizacji, zabłysły lalki, rzeźby, krajobrazy, zafascynowała muzyka rabczańskich kompozytorów i góralskich kapel.
Nieustannie poszukiwał - w Rabce i w całej Polsce – współpracowników, ale zapraszał głównie artystów szanujących dziecko i szanujących lalki. Za jego dyrekcji rozpoczął współpracę Krzysztof Niesiołowski (m. in. Szu-Hin Anny Świrszczyńskiej, 1962 i 1967; Tygrysek Hanny Januszewskiej, 1964), Stanisław Ochmański (Krawiec Niteczka wg Kornela Makuszyńskiego, 1962; Miś Tymoteusz Rym-Cim-Ci Jana Wilkowskiego, 1963; Lis Włóczykita Jerzego Zaborowskiego, 1963), Andrzej Rettinger (1973), Janusz Galewicz (1975), Jan Wroniszewski (Tomcio Paluch Jerzego Zaborowskiego, 1977). A przede wszystkim Joanna Piekarska (od 1970 - 11 inscenizacji, 5 za Koleckiego), m. in. O Zwyrtale Muzykancie Jana Wilkowskiego (1970), Cudowna lampa Alladyna wg Bolesława Leśmiana (1974, wzn. 1979), Królowa Śniegu wg Andersena (1976, wzn. 1980). Wykorzystywał również talenta pisarskie i reżyserskie miejscowych aktorów (m. in. Doroty Stojowskiej, od 1968; Ireny Józefiak, od 1972).
Zespół 1970
Odmienił kształt scenografii. Sam obmyślał dekoracje jak malowanki i pocztówki, tworzył oryginalne lalki, kostiumy, rekwizyty, wprowadzał nowe techniki lalkarskie. Ale przyciągał też do pracy znanych i „wziętych” scenografów (Andrzej Ejsmund, Stanisław Echaust, Barbara Pikała, Gizela Bachtin-Karłowska, Wiesław Jurkowski).
Dzięki Jerzemu Koleckiemu weszły na scenę rabczańską tańce, pieśni, muzyka Podhala - często grana „na żywo”. Zespół Jana Jędrola (Zespół Pieśni i Tańca Związku Podhalan, „Harnasie” z Poronina) wyeksponował w rabczańskim przeboju, góralskiej opowieści scenicznej Hej, idem w las Doroty Stojowskiej (1965, wzn. 1973 – I nagroda zespołowa na Ogólnopol. Konkursie Małoobsadowych Sztuk w Teatrach Lalek, Warszawa 1965) i w O Zwyrtale Muzykancie Wilkowskiego (1970).
Wprowadził na rabczańską sceną postacie Janosika i Zwyrtały, ożywił niezliczone postaci Misiów Tymoteuszów Rym-Cim-Ci, Lisów Włóczykitów, Tygrysów Pietrków... barwne, wesołe, rezolutne, zapadające w pamięć i serce dzieci. A w Rabce pamiętane szczególnie, bo zdobywanymi nagrodsami rozsławiały miasto i teatr na festiwalach (Opole, 1964 i 1971; Warszawa 1965), w Teatrze TV (1974, 1976). Za dyr. Koleckiego Teatr zdobył ich bardzo dużo –
chyba najwięcej: „Złota Odznaka „Za Zasługi dla Ziemi Krakowskiej” (1970), Nagroda Ministra Kultury i Sztuki „Bliżej teatru” (1973), Prezesa Rady Ministrów „Za twórczość dla Dzieci i Młodzieży” (1974), Wielka Honorowa Nagroda
Widzów na V i VI TV Festiwalu Widowisk dla Dzieci (1976, 1978).
Wiele późniejszych osiągnięć Teatru ma swoje źródło w programie, który stworzył Kolecki, a który trafnie odczytali i umiejętnie realizowali następcy.
- „PO KOLECKIM”.
Przez 8 lat trudno było ustalić dyrekcje. Aktorkę Irenę Józefiak (1977/1978-1979/1980), zastąpiła reżyserka Ewa Marcinkówna (1980/1981-1982/1983), Ewę Marcinkównę - aktor Paweł Stojowski (1983/1984-1984/1985).
Zespół 1979
Marcinkówna, reżyserka i autorka lalkowych scenariuszy, wycisnęła indywidualne piętno zarówno na repertuarze, jak jego artystycznym kształcie. Warunki lokalowe teatru w „siedzibie” (sala prób zmieniana na salę widowiskową,
z niskim stropem i bez kanału) oraz przypadkowe sale w terenie nie sprzyjały teatrowi lalkowemu, zmuszając do wielu ograniczeń i uniemożliwiając niektóre sposoby gry i inscenizacji. Z tych ograniczeń uczyniła walor, stosując konwencję przestrzeni scenicznej zmienianej na oczach widza (rozsuwane parawany), gry z lalką i rekwizytem na żywym planie (bez parawanów i kurtyny), inscenizacji w technice „czarnego teatru” lub „teatru ruchu, barwy i światla” - sprawila, że teatr pozostał w pełni lalkowy a powstawał wśród widzów.
Duża była w tym zasługa zespołu aktorskiego, który umiał dźwignąć te trudne zadania. W pełni zawodowy, wrażliwy na piękno słowa i poezję teatru, niestrudzenie szukał w narzuconych konwencjach gry najwyższego kształtu artystycznego.
Był wspomagany przez uzdolniony zespół plastyków i pracowników technicznych. Niekonwencjonalne lalki, dekoracje i rekwizyty dawały niespotykane efekty,dzięki celnie prowadzonemu światłu lub delikatnie wprowadzanej muzyce.
Ewa Marcinkowna kontynuowała współpracę z Joanną Piekarską i ze Stanisławem Ochmańskim, ale zapraszała też innych reżyserów: Jana Dormana, Zbigniewa Poprawskiego, Emilię Umińską i Macieja K. Tonderę - od razu z eksportową inscenizacją, i wtedy, i dziś „Co wom powim, to wom powim” (1983).
Dwa następne sezony dowodził Teatrem Paweł Stojowski. Bardzo dobrego aktora i wysokiej klasy animatora lalek posada urzędnicza chyba nie bardzo interesowała. Doprowadził tylko do dwóch premier, ale jedna była znakomita: Szewczyk Dratewka Marii Kownackiej w reżyserii Macieja Z. Tondery, scenografii Elżbiety Oyrzanowskiej-Zielonackiej i muzyką Antoniego Mleczki.
Przez pięć następnych lat (1985-1990) utrzymał się tandem Anna Leszczyńska (dyrektor naczelny) i Ewa Marcinkówna (dyrektor artystyczny).
Anna Leszczyńska zdziałała wiele dla materialnej pozycji Teatru i dla jego sławy w świecie. Organizowała występy w Polsce (Białystok, 1987, 1989; Rzeszów, 1990) i za granicą: NRF (Brunszwik, 1985), Czechosłowacja (Bańska Bystrzyca, 1985), Bułgaria (Smoljan, 1989), Jugosławia (Zagrzeb, Pula, Lublana, 1986), Dania (Korsor, Slagelse, Nykobing, 1988), ZSRR (Uljanowsk, 1988).
Za jej dyrekcji i kierownictwa artystycznego Ewy Marcinkowny próbowano urozmaicić repertuar (sztuki Barbary Kościuszko, Krzysztofa Teodora Toeplitza, Antoine Saiont Exupery` ego, Władimira Masłowa), przyciągnąć do pracy młodych reżyserów (Ewa Gilewska, Grzegorz Kwieciński) i sławnych twórców z zagranicy (Vojo Stankovic z Jugosławii i Ludmia Gawriłowa z ZSRR).
Wtedy powstała pełna delikatnego uroku i mądrości inscenizacja Ewy Marcinkówny Czerwonej czapeczki Hanny Januszewskiej (27 III 1986 - I nagroda zespołowa za najlepsze przedstawienie w języku esperanto na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek W Języku Esperanto w Zagrzebiu). I wtedy odkryto i pokazano umiejętności dekoracyjne Niny Handzel i Piotra Piotrowskiego (Zemsta wróżki Barbary Kościuszko, 29 IX 1990) oraz odmienny styl scenografii Elżbiety Stalony-Dobrzańskiej i Elżbiety Oyrzanowskiej-Zielonackiej. Wywarło to wpływ na urozmaicenie stylistyki przedstawień. A interesująco zapisali się także kompozytorzy (Antoni Mleczko i Jolanta Szczerba) oraz choreograf Jacek Tomasik.
zespół 1990
Po rezygnacji Anny Leszczyńskiej i Ewy Marcinkówny (od 1 II 1990) i krótkiej dyrekcji Antoniego Mleczki (1990), wrócili: Irena Józefiak (1990/1991-1996/1997) i Paweł Stojowski (1997/1998-2000/2001).
Za dyrekcji Ireny Józefiak odbyło się 13 premier, Wśród nich pamiętne okazały się: Hej, kolęda, kolęda z tekstem i reżyserią Ewy Marcinkowny oraz scenografią Jerzego Koleckiego (1992), Wesele Stanisława Wyspiańskiego w scenografii Rajmunda Strzeleckiego i choreografii Jacka Tomasika (1994, wzn. 1996), Żywot Wowry wśród żywotów Świętych Tadeusza Seweryna (reżyseria Stanisława Ochmańskiego), z podniosłym pięknem scenografii Rajmunda Strzeleckiego i rzeźb Piotra Piotrowskiego, w których głębokie przeżycie kultury ludowej połączyło się z ukazaniem jej hieratycznego, monumentalnego kształtu (nagrody: aktorska dla Ireny Józefiak, za scenografią dla Rajmunda Strzeleckiego, specjalna za rzeźby dla Piotra Piotrowskiego - na XVI Ogólnopol. Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu, 1993).
Podróże Teatru, zapoczątkowane przez Jerzego Koleckiego, wzmożone za dyrekcji Anny Leszczyńskiej, za czasów Ireny Józefiak przeobraziły się w prawdziwą eksplozję - licznych wojaży na festiwale w Polsce (Opole, 1993; Toruń, 1995, 1996; Kłodzko, 1996; Warszawa, 1996) i za granicę: Wielka Brytania (Londyn, 1992, 1994, 1995, 1996), Czechosłowacja (Milików kolo Czeskiego Cieszyna, 1993; Bańska Bystrzyca, 1996), Austria (Wiedeń, 1994), Jugosławia (Subotica, Kragujevac, 1995). Upamiętniła się Rewia na podwórku (1996), nagrodzona „Małym Oscarem” czyli Grand Prix na II Zderzeniach Małych Teatrów - na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki dla Młodego Widza w Kłodzku (1996) i oklaskiwana w Wielkiej Brytanii podczas tournee z teatrem „Syrena” z Londynu (Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny – POSK, 1996).
Utrzymał tę dynamikę Paweł Stojowski. Za jego też dyrekcji nowe barwy na obliczu Teatru zaczęli malować nowi reżyserzy (m. in. Marek Gołębiowski, Arkadiusz Klucznik, Beata Pejcz, Zdzisław Rej, Wojciech Olejnik), ze „swoimi” scenografami (m. in. Jadwiga Mydlarska-Kowal) i kompozytorami.
- DYREKCJA ZBIGNIEWA WÓJCIAKA.
Dyrektorem naczelnym i artystycznym jest od 2001. Zespół aktorski ma stały, co gwarantuje rozwój i poziom: Krystyna Kois, Agnieszka Kwiatkowska, Katarzyna Pędzimąż, Hanna Świetnicka-Grabowska, Marcin Dąbrowski, Piotr Serafin, Cezary Skrodzki, Paweł Stojowski. Wspomagający aktorów sztab pracowników ma dobrany i wyjątkowy.
Tworzą go najpierw artyści pracowni plastycznej – Eliza Wtorkiewicz-Kaleta, Piotr Piotrkowski, Janina Handzel-Karpus - twórcy lalek i dekoracji, aranżujący przestrzeń sceniczną w siedzibie i w objeździe, wyczarowujący kształtem i kolorem świat długo przez widzów pamiętany. Za nimi podążają technicy, ale też artyści w swoim zawodzie, wspomagający ten świat światłem i nastrojem, troszczący się o właściwe oświetlenie scenicznych wydarzeń (a także widowni i miejsc za kulisami) oraz o efekty dźwiękowe i muzyczne, o akustykę umożliwiającą właściwą słyszalność – słowem wykonujący niezliczone konieczne prace techniczne: elektroakustycy - Gabriel Gacek i Bogusław Handzel. Antoni Woszek - organizator pracy artystycznej to musi zabiegać „o wszystko” - o rytm pracy, prób i wyjazdów, o warunki występów w Rabce i poza Rabka, o widza...
I wreszczie administracja - gospodarczo-prawno-finansowe zaplecze Teatru: Pani Teresa Borowska-Gacek , kierownik administracji, ostry, ale dobry Duch Teatru, królujący „na Watrze”. Pan Kierowca Krzysztof Jarosz, dbający o środek lokomocji, bezpieczne dojazdy do widzów i dalekie podróże po Polsce i za granicę. Ewa Sutor, dystyngowany zarządca widowni. Na miejscu niezapomnianej Pani Marii Trybuły - Hanna Węgrzynek i jej zastępczyni Teresa Pabiś.
Wszyscy razem wpisują się na długą listę 161 osób pracujących w latach 1949-2009. A doliczyć trzeba 123 osoby „personelu” artystycznego – 30 reżyserów, 42 scenografow, 45 kompozytorów, 6 choreografów.
Na uroczystości 60 lecia powstania Teatr (2009) dyrekcję Zbigniewa Wojciaka dobrze przedstawił - zaplanowany od dawna i trafnie pomyślany - wybór przedstawień: powtórzenie baśni Marii Konopnckiej O Krasnoludkach i sierotce Marysi, którą przed 60 laty otworzyła dzieje Teatru Lalek w Rabce Stanisława Rączko i przypomnienie w odmłodzonej obsadzie sukcesu „Co wom powim, to wom powim” Macieja K. Tondery.
Obrazu osiągnięć Teatru dopełniło Wydawnictwo Jubileuszowe i oszałamiająca bogactwem wystawa lalek i dekoracji w Muzem im. Władysława Orkana w Rabce (szkoda, że bez katalogu) oraz atmosfera. Wzajemne stosunki Dyrektor –Zespół i Zespół-Dyrektor wydają się, może nie sielskie, jak to w teatrze, ale przyjazne.
Na co ma zapewne wpływ rozwaga Dyrektora w decyzjach tak kadrowych, jak repertuarowych – ujawniająca się we wzajemnym stosunku wyborów nie niosących ryzyka i eksperymentów. Świadczy ona o połączeniu dążenia do uszanowania przez Dyrektora Wojciaka tradycji teatru i marzeń o nowych osiągnięciach. Przegląd pracowników spośród reżyserów w Rabce już sprawdzonych (Stanisław Ochmański, Maciej K. Tondera, Grzegorz Kwieciński) i młodych (Konrad Dworakowski, Arkadiusz Klucznik) oraz nazwiska obiecujących aktorów wprowadzonych do zespołu artystów pracujących wiele lat – dowodzą dodatkowo dobrej orientacji w środowisku teatru lalek.
W repertuarze wyraźna jest próba utrzymania sztuk granych dawniej, baśni klasycznych i baśniowych opowieści współczesnych dla małych widzów oraz pozycji związanych z kulturą regionu. A z drugiej strony widać dążenie do: wprowadzania nowych pozycji, nadania starym odmiennej inscenizacji i oprawy scenograficznej, umożliwienie prób autorskich i reżyserskich.
Dla małych widzów grano Tymoteusza Rym-Cim-Ci (2002), Szewca Kopytko (2003) i Tygrysa Pietrka (2005) w reżyserii Grzegorza Kwiecińskiego. Był Kopciuszek (2003) i Królowa Śniegu (2005) w inscenizacji Konrada Dworakowskiego, O Krasnoludkach i sierotce Marysi Arkadiusza Klucznika (2004), Tomcio Paluszek (2004) i Piesek, który był niebieski (2006) Dariusza Wiktorowicza. Maciej Z. Tondera napisał i wyreżyserował, oprócz O!!! Czerwony Kapturek (2008), Jak Janosik pokutował (2006), z barwną scenografią Elżbiety Oyrzanowskiej-Zielonackiej i muzyką kapeli góralskiej „na żywo” (A. Szewczyk, I. Szewczyk, T. Watycha, T. Witek, 2006). Jako autor próbować sił Grzegorz Kwieciński (Kukułcze jajo, czyli Ptasie przygody, 2008), jako reżyser aktor Cezary Skrocki - Wlazł kotek na płotek Aleksandra Rymkiewicza (2003).
Syn gwiazdy Oscara Wilde` a (2001) i Opowieść o Tezeuszu wg Minotaura Nathaniela Hawthorne w reżyserii Wojciecha Olejnika (2002), Spowiedź w drewnie i Namiętności marionetek Henryka Jurkowksiego wg Jacinto Grau - dzieło Stanisława Ochmańskiego i Jadwigi-Mydlarskiej-Kowal (2002), Pastorałka Grzegorza Kwiecińskiego w scenograficzno-rzeźbiarskiej oprawie Piotra Piotrowskiego, wzruszająca, rabczańska z ducha (2007) i wspomniane już „Co wom powim, to wom powim” wypełniły ofertę dla starszych.
Bez obawy można było wpisać propozycje „ryzykowne”: Bajkę jako spektakl czterech kobiet (2006), Kum i Plum Moniki Gerbocovej i Hany Galetkovej (2007).
Dyrektor podtrzymał tradycje wyjazdowe na festiwale - do Łomży, Rzeszowa, Katowic, Krakowa, Łodzi, Lublina, Olsztyna i za granicę (Austria, Banja Luka, Uherskie Hradiszcze). Z wyjazdów artyści wracali z nagrodami – za scenografię (Przemysław Karwowski, Łomża, 2002), za muzykę (Bogdan Szczepański, Łomża, 2003), a Teatr z I miejscem w plebiscycie „najciekawsze przedstawienie Festiwalu”: Miś Tymoteusz Rym Cim Ci (Krakow 2003).
„Medal 50-lecia” od Miasta Rabka-Zdrój, przyznany w dowód uznania za pracę oraz szczególne zasługi dla „Miasta Dzieci Świata”, sprawiedliwie Teatrowi, Dyrekcji i Pracownikom się należy.
Bożena Frankowska
Zespół maj 2009r.
Stoją od lewej: Teresa Pabiś, Katarzyna Pędzimąż, Krzysztof Jarosz, Janina Handzel-Karpus,Paweł Stojowski, Agnieszka Kwiatkowska, Zbigniew Wójciak, Hanna Węgrzynek, Bogusław Handzel, Krystyna Kois, Antoni Woszek, Teresa Borowska-Gacek.
Siedzą od lewej: Ewa Sutor, Eliza Wtorkiewicz-Kaleta, Gabriel Gacek, Piotr Piotrowski, Cezary Skrocki, Piotr Serafin, Marcin Dąbrowski.
ul.Pocztowa 6 willa "WATRA"
tutaj do 31 marca 2014 roku mieściła się administracja i "Dom Aktora"
ul. Podhalańska 6
tu mieściła się pracownia, a od 1 kwietnia 2014 roku także administracja Teatru
Nasza scena do końca 2019 roku
i nowy budynek od stycznia 2020 roku.